Stropu ciąg dalszy
Strop jest już gotowy, a to jego krótka historia:

Poranna gimnastyka - wszyscy skłony w dół.

Całość była uniesiona na takich plasticzkach

Tak wygląda pajęczyna nad kuchnią

Po zakończeniu zbrojeń pojawił się ciężki sprzęt

I zaczęło się lanie

i głaskanie

A tak to wyglądało zaraz po zakończeniu

została się tylko jedna dziura.
Teraz trzeba mocno zakasać rękawy i zabierać się za polewanie posadzki, a pogoda jak na złość nie pomaga (zawsze jak przydał by się deszcz, to go nie ma i odwrotnie).



Komentarze